Hipolit Korwin-Milewski
1913
W dzienniku "l' Italie" , wychodzącym w Rzymie, poja-
wiła się ostatniemi czasy serja artykułów, traktujących o rze-
komem prześladowaniu przez Polaków w djecezji wileńskiej
narodowości i języka litewskiego. Złośliwy i pełen nienawiści
ton tych artykułów w kwestji, która, zdawałoby się, nie po-
winna roznamiętniać Włochów, zdradza wyraźnie inspirację.
Jednocześnie dużo się mówi o memorjale rozsyłanym tajem-
niczym sposobem w małej ilości egzemplarzy wybitniejszym
dygnitarzom duchownym w Rzymie w imieniu pewnego od-
łamu duchowieństwa litewskiego. Miałem możność zapozna-
nia się z treścią tego memorjału. Jest on do tego stopnia
stronniczym i przepełnionym faktami bądź zgoła fałszywymi,
bądź tendencyjnie opisanemi, zdradza tak systematyczną akcję
i zwycięstwo tej akcji miałoby tak fatalne skutki dla Koś-
cioła rzymsko-katolickiego, więcej może aniżeli dla mej naro-
dowości, że się poczułem do obowiązku poinformowania wy-
sokich czytelników memorjału o istotnym stanie rzeczy.
W rzeczywistości kampanja ta nie rozpoczęła się dzisiaj;
jej manifestem inauguracyjnym zdaje się być memorjał w ję-
zykach litewskim i łacińskim, w formie petycji do Ojca Świę-
tego z roku 1906, obficie rozpowszechniony.